Zespół policystycznych jajników jest specyficzną jednostką chorobową wymagającą od cierpiących na nią kobiet modyfikacji dotychczasowej diety oraz stylu życia. Nie istnieje jedna złota zasada, którą należy się kierować przy zespole PCOS i towarzyszącym im często schorzeniom, jednak z całą pewnością należy wyeliminować z diety produkty wpływające negatywnie na obraz PCOS. Sprawdź, czego nie jeść przy PCOS.
To produkt, który reklama przedstawia jako dietetyczny, zdrowy i „fit”. W rzeczywistości jednak to pułapka dla kobiet z PCOS. Wysoki indeks glikemiczny (nawet ponad 80) i wpływający na niego dodatek cukru, działają szczególnie niekorzystnie dla kobiet z współwystępującą insulinoopornością.
RADA – zawsze wybieraj produkty o niskim IG, dieta oparta na takich produktach uwrażliwia tkanki na działanie insuliny. Zdrową alternatywą są np. domowe owsianki czy domowe mieszanki muesli z orzechami.
Kobiety z zespołem policystycznych jajników nieodłącznie związane są z nadprodukcją androgenów (hormonów płciowych fizjologicznie występujących u mężczyzn). W jajnikach znajduje się wiele receptorów insulinowych. Nadużywanie alkoholu wpływa na nadmierna produkcję insuliny, która pociąga za sobą syntezę androgenów. Powoduje to powstawanie różnych zaburzeń hormonalnych, objawiając się m.in. problemami z płodnością u kobiet z PCOS.
Zespół policystycznych jajników szczególnie predysponuje do zachorowania na choroby układu sercowo-naczyniowego, dlatego należy w miarę możliwości wyeliminować ze swojej diety kwasy tłuszczowe trans. Znajdują się one w takich produktach jak: margaryny utwardzone, fast-foody, frytki, gotowe zupki i inne produkty w proszku, chipsy, chrupki, paluszki, krakersy i inne słone przekąski, słodycze, pączki, czekolady, ciastka przemysłowe i in. Ponadto istnieją badania, które dopuszczają wpływ kwasów trans na procesy związane z rozwojem zespołu metabolicznego – ryzyko niedokrwiennej choroby serca, otyłości brzusznej, cukrzycy typu II, oporności na insulinę.
W zależności od typu mąki jej wartość odżywcza się zmienia. Im większy stopień przemiału, tym większe straty wartości odżywczej. Mąka pszenna należy do najbardziej oczyszczonych. Produkty wytwarzane z oczyszonego rodzaju (np. mąka pszenna typ 500) mają wyższy IG oraz są mniej zasobne w składniki mineralne i witaminy. Wybieraj zawsze ciemniejsze odpowiedniki – np. mąkę pełnoziarnistą, która jest lepsza pod kątem wartości odżywczych, ma więcej błonnika, a produkty z niej wytwarzane charakteryzują się mniejszym indeksem glikemicznym, co jest szczególnie istotne pod kątem kobiet z występującą w parze z PCOS insulinoopornością.
Obróbka termiczna ma bardzo duży wpływ na kształtowanie indeksu glikemicznego. W szczególności przy rozgotowywaniu produktów spożywczych następuje gwałtowny wzrost indeksu glikemicznego przygotowywanej potrawy. Samo purre z gotowanej marchewki, czy buraka nie będzie dobrym wyborem. Ale warto zaznaczyć, że miejsce na gotowane buraki znajdzie się w diecie, kluczem będzie z czym i jak go skomponujemy w daniu.
Cukry proste zawarte w produktach szczególnie przetwarzanych nie sprzyjają kobietom z PCOS oraz insulinoopornością. Utrudniają unormowanie masy ciała i nie pozwalają na uwrażliwienie tkanek na insulinę. Wyeliminuj zatem produkty takie jak: cukier biały, słodycze, słodzone napoje, jogurty owocowe, wyroby cukiernicze – pączki, ciastka gotowe, biszkopty, herbatniki itd.
Powszechnie uważana za samo zdrowie, w praktyce duża jednorazowa dawka SAMYCH owoców nie jest zalecana. Dla kobiety z PCOS i insulinoopornością to strzał w kolano, szczególnie w momencie gdy w grę wchodzi unormowanie masy ciała, dążenie do uzyskania owulacji oraz zwiększenie wrażliwości komórek na insulinę. Rada: sięgaj po owoce jagodowe i łącz je z tłuszczem np. borówki+migdały.
W organizmie kobiety z zespołem PCOS występuje zwiększona ilość reaktywnych form tlenu i obniżona zawartość przeciwutleniaczy. Taki stan prowadzi do powstawania tzw. stresu oksydacyjnego, który jest niebezpieczny dla zdrowia (powoduje przyspieszone starzenie organizmu, może być przyczyną miażdżycy czy nowotworów). Palenie papierosów to nic innego jak czysta dawka wolnych rodników tlenowych dostarczanych do organizmu. W policystycznych jajnikach występują zaburzenia owulacji, a wolne rodniki tylko pogłębiają ten stan. Biorą bowiem udział w procesach dojrzewania oocytów, funkcjonowania ciałka żółtego, endometrium czy rozwoju zarodka. Stres oksydacyjny odbija się dlatego na każdym etapie prokreacji.
Jak pokazują badania mogą powodować zaburzenia owulacji (w przeciwieństwie do mleka i przetworów pełnotłustych). Wpływ produktów odtłuszczonych na zaburzenia owulacji tłumaczy się zmianami powstającymi w produkcie w procesie przetwórczym – odtłuszczaniu.
Zespół policystycznych jajników predysponuje do rozwoju m.in nadciśnienia tętniczego, dlatego kobietom z PCOS nie zaleca się stosowania soli (a przynajmniej jej zminimalizowania). Do przyprawiania potraw warto zastosować zioła, które są źródłem wielu składników mineralnych i nadają potrawom oryginalnego smaku.
Zwróć uwagę ile z powyższych punktów możesz „odhaczyć” u siebie i z czystym sercem zacznij od modyfikowania swojego odżywiania. Pamiętaj, że nawet nie mając insulinooporności, warto kierować się w diecie niskim indeksem i ładunkiem glikemicznym, ponieważ mniejsze wahania insuliny we krwi są przyjazne dla organizmu.
Sprawdź, co jeść przy PCOS.
Przeczytaj nasz poradnik „Jak pokonać PCOS”.
1. Karecka U., Ostrowska L.: Wpływ diety i aktywności fizycznej na płodność kobiet. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2017, Tom 23, Nr 1, 51–56
2. Górna I.: Wpływ spososby żywienia oraz wybranych parametrów stylu życia na płodność i rozrodczość kobiet. Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Wydział Farmaceutyczny,2014
3. Gacek M.: Zachowania żywieniowe i aktywność fizyczna w grupie lekarzy. Probl Hig Epidemiol 2011, 92(2): 254-259